Warszawa, wrzesień 1939: Irenka Górecka, młoda tancerka z kabaretu, ucieka z bombardowanej stolicy wraz ze swoim sąsiadem Witoldem Kiersnowskim i jego szoferem. Kiersnowski, urzędnik jednego z ministerstw, przewozi bardzo cenny obraz, autoportret Rembrandta, który jest własnością pewnej hrabiny, a z obawy przed Niemcami ma zostać wywieziony do Szwajcarii. Niestety, w czasie drogi Kiersnowski i jego szofer giną, a Irenka zostaje sama z Rembrandtem. W dodatku znajduje małego żydowskiego chłopca, który stracił matkę... Od tej chwili, Irence grozi podwójne niebezpieczeństwo, związane zarówno z ukrywaniem Rembrandta, jak i żydowskiego dziecka.
UWAGI:
Poprzednio wydane pod tytułem: Rembrandt, wojna i dziewczyna z kabaretu.
Schyłek okupacji hitlerowskiej. Dorota Paleń, bibliotekarka dokumentująca zbrodnie niemieckie na terenie Kalisza, naraża się swoim męskim przełożonym z konspiracji. Nie mogą oni znieść, że dziewczyna przewyższa ich inteligencją, oczytaniem i odwagą cywilną. Kolejne kłopoty ściąga na siebie, kiedy zaczyna śledztwo w sprawie zabójstwa swojej szkolnej koleżanki i szybko odkrywa, że zbrodni dokonał nie Niemiec, ale Polak, członek miejscowej elity. A jakby tego było jeszcze mało, zakochuje się w Rosjaninie. Jednak Dorota ignoruje ostrzeżenia zdegustowanego tym otoczenia, wybierając wierność wartościom, w które wierzy i w imię których walczy.
UWAGI:
Na okł.: "Powieść o czasach, kiedy odwaga często kosztowała życie".
Jeden z najlepszych polskich reporterów rzuca nowe światło na rzeź wołyńską. Gdy latem 1943 roku ukraińscy nacjonaliści zaczęli zabijać dziesiątki tysięcy Polaków, ich ukraińscy sąsiedzi musieli wybierać. Jedni pomagali mordować, a czasem nawet zabijali swoje polskie żony i dzieci. Ale inni ryzykowali życie, chowając Polaków na strychach, w schowkach i stodołach. Co spotkało panią Hermaszewską, gdy z półtorarocznym Mirkiem w ramionach uciekała przed banderowcami? Jakim cudem dziesięć tysięcy Polaków przetrwało w pospiesznie zbudowanej warowni, z której nie było żadnej ucieczki? Witpld Szabłowski rusza na Ukrainę, by odnaleźć ostatnich żyjących świadków rzezi wołyńskiej. Jako pierwszy szuka odpowiedzi na pytanie: kim byli Ukraińcy, którzy pomogli wówczas Polakom? Czy żeby ratować innych, trzeba zdradzić swoich? Dlaczego w trudnych czasach największym bohaterstwem bywa zachowanie się po ludzku? Sprawiedliwi zdrajcy to próba odpowiedzi na te ciągle aktualne pytania.
UWAGI:
Na okł.: Gdy jedni mordują, drudzy rzucają się, by ratować. Bibliogr. s. 373-[379]. Oznaczenia odpowiedzialności: Witold Szabłowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Siostra Wanda siedziała na drewnianym krześle w kuchni, wokół chodziło dwóch wściekłych gestapowców. Modliła się tylko o jedno, żeby nie kazali jej wstać. Pod krzesłem, zasłoniętym jej habitem, kuliła się mała dziewczynka, żydowska sierota, którą siostry już raz uratowały przed śmiercią. Siostry wiedziały, że rozochoceni, pijani sowieccy żołnierze nie odpuszczą. Zdecydowały, że czas uciekać. S. Adelgund już miała do nich dołączyć, gdy usłyszała krzyki przerażonych dziewcząt. Żołdacy zagonili cztery nastolatki do piwnicy. Adelgund nie mogła zostawić dziewcząt na pewną śmierć. Odważnie poszła za nimi do piwnicy. Dziewczętom udało się uciec. Adelgund znaleziono zgwałconą i bestialsko zamordowaną dwa dni później. Agata Puścikowska opisuje historie niezwykłych, bohaterskich kobiet. Sióstr, które nie chowały się przed wojną i okupacją w zakonach, ale niosły pomoc wszystkim, którzy tego potrzebowali. Pomagały ukrywać się partyzantom, dostarczały żywność, oddawały własne życie za często zupełnie obcych sobie ludzi, czasem chwytały nawet za broń. Również po wojnie niektóre z nich walczyły z komunistami. O ich bohaterstwie do dziś mówi się niewiele. Stanowczo za mało!
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Na okładce: Niezwykłe historie bohaterskich kobiet. Bibliografia na stronach 279-282. Oznaczenia odpowiedzialności: Agata Puścikowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni